Historyczna umowa – podpisana!
Najpierw projekty, potem budowa. Ciepło spod ziemi trafi do nowego zakładu geotermalnego, zostanie rozprowadzone po centrum miasta, Sochaczew zyska pewne, ekologiczne, samoodtwarzające się źródło dogrzewające mieszkania. Dziś w ratuszu prezes poznańskiej firmy Envirotech Janusz Tomaszkiewicz oraz prezes PEC Sp. z o.o. Jarosław Dorociak podpisali umowę w sprawie zaprojektowania i budowy zakładu geotermalnego. Wartość tego kontraktu to 46,42 mln zł brutto.
Spotkanie otworzył burmistrz Daniel Janiak podkreślając, że Sochaczew stoi geotermią i to historyczny projekt zabezpieczający mieszkańców na długie lata.
- To największy projekt energetyczny na ziemi sochaczewskiej, część ogromnego zadania o łącznej wartości 76 mln zł brutto. Jego realizację zawdzięczamy rządowi PiS, bo to wtedy płynęły na ziemię sochaczewską rekordowe środki, za co chcę podziękować panu ministrowi Maciejowi Małeckiemu. To on był w rządzie głównym ambasadorem naszych spraw, zabiegał o wykonanie odwiertów GT1, GT2, a potem o środki na zakład geotermalny – mówił burmistrz.
Poseł Maciej Małecki także zauważył, że to historyczny moment dla Sochaczewa.
- Geotermia jest wielką szansą na stabilne, bezpieczne i rozsądne cenowo dostawy ciepła do mieszkań, a wierzę głęboko, że w niedalekiej przyszłości także dostawy dobrej jakości wody, która po przejściu przez stację uzdatniania trafi do naszych kranów. Cieszę się, że burmistrz, prezes PEC i ich współpracownicy prowadzą ten projekt pewną ręką. Mówimy o największej energetycznej inwestycji w historii Sochaczewa – podkreślał.
Maciej Małecki sięgnął też do historii, gdy pojawił się pomysł dotarcia do złóż geotermalnych, skorzystania z gorącego złota leżącego pod naszym miastem. Jak mówił, potrzebne było wsparcie rządu.
- Udało się pozyskać dla Sochaczewa dotację z NFOŚiGW najpierw na odwiert próbny, a później było to wielkie 76-cio milionowe wsparcie na właściwy projekt. Odwiert geotermalny GT2 potwierdził, że mamy właściwe parametry źródeł ciepła pod Sochaczewem i możemy przejść do kolejnego etapu. Dziś podpisujemy umowę na budowę ciepłowni geotermalnej przy al. 600-lecia 70, doprowadzenia do niej wód z odwiertów GT1 i GT2 i wyprowadzenie ciepła do innych ciepłowni na terenie miasta, w tym przy al. 600-lecia i Reymonta. Umowa dotyczy też dostosowania infrastruktury PEC do korzystania z nowego źródła – wyliczał.
- Jako poseł ziemi sochaczewskiej mam wielką satysfakcję, że jesteśmy w kluczowym momencie wielkiego projektu, który z jednej strony podniesie jakość życia w mieście, z drugiej potwierdza, że rząd PiS dbał o Sochaczew i kierował tu rekordowe środki – mówił.
Prezes PEC Jarosław Dorociak przypomniał główne założenia projektu i zakres prac, jaki trzeba wykonać, by ciepło trafiło do naszych kaloryferów. To nie tylko uruchomienie zakładu, ale również 2,6 km nowej sieci (tzw. spinki między ciepłowniami), modernizacja kotłowni, wykonanie rurociągów z odwiertów GT1 przy Okrężnej i GT2 przy Energetycznej, ich zabudowa, rurociągi zrzutowe.
- Kotłownia przy alei 600-lecia 70 będzie sercem tego systemu i mam nadzieję, że za niespełna dwa lata nowa technologia zacznie służyć mieszkańcom Sochaczewa – podkreślił prezes PEC.
- Pięknie zabrzmiały słowa o historycznej umowie. To dla nas tym większe zobowiązanie, żeby inwestycję wykonać jak najlepiej potrafimy, co z góry deklaruję – stwierdził prezes Envirotech Janusz Tomaszkiewicz.
Przypomniał, że jego firma istnieje 36 lat i w tym czasie zrealizowała około tysiąca projektów. Jej żywiołem zawodowym są media. Zajmuje się gospodarką wodną, ściekową i energią, w tym cieplną. Wspomniał o kilku ciekawszych zleceniach, jak ostatnio z zakresu geotermii w Poddębicach. Firma odpowiadała też za hydraulikę term w Uniejowie, a przygodę z geotermią zaczęła 25 lat temu od term w Zakopanem, gdzie montowała system ujęć i zatłaczania wody powrotnej pracujący bezawaryjnie do dziś.
Chwilę po wystąpieniach prezesi PEC i Envirtech złożyli podpisy pod umową. Zawarto ją w obecności wspomnianych już burmistrza Janiaka, posła Małeckiego, wiceburmistrzów Kamili Gołaszewskiej-Kotlarz i Stanisława Wachowskiego, wiceprzewodniczącej rady Magdaleny Zborowskiej.
Kontrakt zakłada, że prace zakończą się ostatniego dnia grudnia 2026 roku. Inwestycja pozwoli zmniejszyć zużycie energii wytwarzanej dotychczas ze spalania gazu o 39 140 GJ/rok oraz zmniejszyć emisję CO2 o 3 662 Mg/rok.
Zadanie obejmuje część ciepłowniczą, bez stacji uzdatniania wody, bo na wypracowanie konkretnych rozwiązań w części wodociągowej jest jeszcze czas. Jednak cały system zbudowany przez Envirotech będzie już dostosowany do drugiej funkcji naszych odwiertów, czyli czerpania wody pitnej.
(daw)
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!