Do naszej redakcji zaczęli zgłaszać się mieszkańcy zbulwersowani sytuacją na ul. Wyszogrodzkiej. Twierdzili że, prowadząca tam naprawę nawierzchni firma nagle zniknęła z miejsca prac.
Faktycznie na ul. Wyszogrodzkiej po wykonawcy nie ma śladu. Jak ustaliliśmy, roboty prowadzone były na zlecenie zarządcy drogi Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, w porozumieniu z sochaczewskim Zakładem Wodociągów i Kanalizacji. To już kolejne kłopoty z naprawą nawierzchni tej ulicy.
Monika Gadzińska, rzecznik prasowy drugiej z wymienionych instytucji, przekazała nam, że przedstawiciele firmy twierdzą, iż powodem odstąpienie od robót była pogoda. Wyjaśnienie to może dziwić, ponieważ ostatni raz widziano jej pracowników w Chodakowie kilkanaście dni temu. Aura była wtedy wyjątkowo korzystna.
- Na ul. Wyszogrodzkiej, w ramach rękojmi, prace wykonuje przedsiębiorca, który w ubiegłym roku wykonywał kanalizację na zlecenie ZWiK - powiedziała nam z kolei rzecznik prasowy MZDW Monika Burdon. - W miejscach wyciętych pod rury kanalizacyjne nawierzchnia znacznie się obniżyła. Wykonawca został zobowiązany do wykonania napraw. Zgodnie z umową, prace te powinien wykonać w przeciągu 7 dni. Teoretycznie więc roboty powinny się zakończyć w ubiegłym tygodniu. Niestety nie zachował wyznaczonego terminu.
W piątek 13 września wykonawca zobowiązał się do zakończenia wszelkich prac naprawczych do połowy tego tygodnia.
- Mamy nadzieję, że nowy termin ten zostanie zachowany. Jeżeli nie, naprawy wykonamy we własnym zakresie, a ich kosztami obciążymy wykonawcę - podsumowuje Monika Burdon. (ap)