Mogło skończyć się tylko na mandacie i punktach karnych, jednak 40-letniego mieszkańca Sochaczewa wyraźnie poniosła wyobraźnia. Próbował wręczyć policjantom łapówkę za odstąpienie od czynności służbowych.
Policjanci ruchu drogowego 10 listopada kontrolowali prędkość na ul. Warszawskiej, tuż przy zjeździe z drogi krajowej nr 92. Niedługo przed godziną 9:00 zauważyli Chevroleta Camaro poruszającego się zdecydowanie za szybko. Pomiar wskazał 95 km/h w obszarze zabudowanym.
Mundurowi zatrzymali kierowcę do kontroli. Poinformowali o popełnionym wykroczeniu i jego konsekwencjach - mandacie i punktach karnych.
Kierowcy chevroleta najwyraźniej bardzo zależało na zachowaniu puli punktów. Podał policjantom dowód rejestracyjny w który włożył banknoty i zaproponował, że mogą się "dogadać".
W tym momencie został zatrzymany i doprowadzony do sochaczewskiej komendy. W Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie usłyszał zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 8.